czwartek, 6 września 2012

Maybelline Expression Kajal



Podoba mi się, że kredka jest do ostrzenia, a nie wysuwana. Takie wydają mi się precyzyjniejsze i łatwiejsze w obsłudze - w przypadku tych drugich muszę bardzo uważać, żeby nie wysunąć za dużo i nie złamać wkładu. Zdecydowanie wolę klasyczne kredki.

Kolor czarny, nie jest zbyt intensywny, ale do podkreślenia oka wystarczający. Kredka nie jest ani miękka, ani szczególnie twarda, jednak mogłaby być trochę bardziej miękka. Nie łamie się.


Niestety, ale spodziewałam się po tej kredce czegoś znacznie lepszego :( Pigmentacja nie jest szałowa, ale byłabym to w stanie przeboleć, gdyby nie kiepska trwałość... Kredka lubi się odbijać na górnej powiece, a kolor szybko blednie, po około 3 godzinach kolor jest już znacznie mniej intensywny, bardziej szarawy niż czarny :( Kredka łatwo się rozmazuje i wyciera...Praktycznie wystarczy przetrzeć lekko oko, żeby wszystko zepsuć i rozmazać... Zdecydowanie jestem zwolenniczką płynnych i żelowych eyelinerów, a także kredek, które po wyschnięciu są bardzo trwałe (np. żelowe kredki Avon Super Shock lub inne tego typu).


Wybaczcie krzywe kreski, ale robiłam na szybko ;) Jak widać, kredka nie jest intensywnie czarna. Nie podrażniła mi oczu ;)

Plusy dostaje ode mnie za to, że się nie łamie, jest do ostrzenia i nie podrażniła moich oczu.
Minusy za niezbyt intensywny kolor, słabą trwałość i efekt ksero na powiece.
Nie testowałam na linii wodnej, bo rzadko używam tam czarnego koloru.

Niestety, moim zdaniem tutaj firma Maybelline się nie popisała, są dużo lepsze konturówki...

Cena: ok. 20 zł
Dostępność: bardzo dobra, wszędzie gdzie są szafy Maybelline
Link do KWC
Makijaż oczu Maybelline

Dziękuję za odwiedziny! :)

Jeżeli podoba Ci się tutaj - polub mnie na Facebooku oraz Instagramie,
będzie mi bardzo miło, a Ty nie przegapisz żadnych nowości! :)



18 komentarzy:

  1. Dagusia6 września 2012 19:31

    hmmm też wolę kredki strugane ale za 25 zł oczekiwałabym dużo a BASIU mówisz że słabo to odpuszczę sobie i nie kupię nigdy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorota6 września 2012 19:42

    Ależ Ty masz boskie rzęsy!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Karola6 września 2012 19:49

    Uuu za 20zł a efekt bardzo słaby:( Ja prawienie używam kredek wole eyelinery w żelu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. E.6 września 2012 19:50

    Basiu, masz nielegalnie długie rzęsy! Zazdroszczę i podziwiam:) Ten kajal miałam kiedyś w gratisie, użyłam 2 razy i leży...hmm...

    OdpowiedzUsuń
  5. Theagnes876 września 2012 19:54

    ciut słaba ta czerń

    OdpowiedzUsuń
  6. zoila6 września 2012 19:56

    Nie lubię kserówek :(. A kreseczki bardzo ładne - twoje krzywe są bardziej proste od moich prostych :D.

    OdpowiedzUsuń
  7. RudaMaruda6 września 2012 20:12

    Kreski bardzo ładnie wyglądają na oczkach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. One_LoVe6 września 2012 20:16

    nooo, ładne kreski. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Monika Pietruk6 września 2012 20:37

    Jakie krzywe !! proste sa ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Paulina6 września 2012 21:08

    masz piękne rzęsy <3 zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  11. BogusiaM6 września 2012 21:19

    ej kreseczki pierwsza klasa;p jak nie mam czasu na lainer to też wybieram kredki;P ale kajal powinien być bardziej miękki - bo taka jego natura:p szkoda, że się słabo trzyma...

    OdpowiedzUsuń
  12. Immenseness6 września 2012 21:33

    co tam jakaś kredka... TWOJE PRZEPIĘKNE DŁUUUUUUUGIE RZĘSY!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mintelegance896 września 2012 21:33

    mi takie ładne kreseczki nie wychodzą:( nigdy:(

    OdpowiedzUsuń
  14. Agusiak7476 września 2012 22:00

    wygląda ładnie, ale nie używam kredek właściwie w ogóle. mam taką fajną z Catrice, która super się trzyma na linii wodnej i tylko tam jej używam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. luthienn6 września 2012 22:34

    Też wolę tradycyjne kredki do ostrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. bloGosia6 września 2012 23:46

    Ładnie wygląda :-) Ja też w sumie wolę te typowe kredki do ostrzenia, jakoś wydają mi się lepsze od wysuwanych, ale może jestem po prostu tradycjonalistką :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. simply_a_woman7 września 2012 01:48

    ciężko znaleźć naprawdę trwałą kredkę, eyelinery są lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  18. KasiaPL7 września 2012 11:57

    Ja lubię kredki z Avonu glimmerstick diamonds, super shock nie miałam, muszę się na nią skusić :)
    Ale rzęsy faktycznie masz mega długie!

    OdpowiedzUsuń