Chcę się z Wami podzielić recenzją o moim nowym nabytku - filtrze Soraya SPF 30 :) Przetestowałam już wszystkie 3 popularne filtry firmy Soraya i je tutaj porównam :)
Soraya, Krem ochronny wodoodporny do twarzy SPF 30: LINK DO KWC

* nie bieli, praktycznie nie ma żadnego koloru na twarzy
* nie powoduje efektu latarni, świeci się tylko lekko
* wchłania się idealnie, nie pozostawia żadnej tłustej warstewki na twarzy jak spf 45 i spf 60.
Bardzo łatwo nałożyć makijaż, filtr nie jest destabilizowany bo nie ma Parsolu. Mój make up wyglądał dziś następująco:
1) Serum z wit. C z Biochemii Urody, odczekałam 10 minut aż się wchłonie,
2) nałożyłam właśnie ten filtr Soraya, poczekałam aż się wchłonie,
3) potem kryjąco-matujący podkład "mineralny" Bell (nie wierzę w mineralność podkładów drogeryjnych, stąd cudzysłów) o ten: LINK DO KWC
4) na to puder Max Factor LINK DO KWC kupiony w pamiętnej promocji Rossmanna (na ogół nie kupuję tak drogich kosmetyków)
5) róż do policzków Wibo LINK DO KWC
efekt był taki, że malowałam się o godzinie 11, a makijaż trzymał się aż do teraz - 21:30 (przed chwilą zmyłam), wiadomo że nie w stanie nienaruszonym, ale było widać że cośtam jeszcze jest. Po KAŻDYM z filtrów makijaż spływa mi po 2 godzinach bo skóra świeci się jak latarnia a to pierwszy filtr, który tego nie zrobił - nie skrócił trwałości makijażu.
Zdecydowanie polecam ! patrząc na efekt, jaki dzisiaj zdziałał, to normalnie... miłość :D ale bez pudru bym chyba nie wyszła z domu :) ojjjj, kupię nieraz ;)
Na plus:
+ cena (dokładnie 12,69 w Rossmannie),
+ nie bieli,
+ tani,
+ łatwo dostępny,
+ higieniczne opakowanie w tubce
+ nie ma Parsolu, można nakładac kolorówkę pod warunkiem ostrożnego nakładania, aby go nie zetrzeć
+ nie skraca trwałości makijażu, łatwo można się na niego pomalować
+ dobrze się wchłania
Na minus:
- stosunkowo niski faktor
- mała tubka
Soraya, Balsam do opalania wodoodporny SPF 45 (wysoka ochrona) LINK DO KWC

Byłam bardzo miło nastawiona do testowania tego filtra po wcześniejszym stosowaniu Soraya 60.
Po nałożeniu byłam bardzo zadowolona - filtr nie bieli ani trochę, praktycznie nie ma koloru na twarzy, ma wygodne opakowanie z pompką no i kupiłam go za 15 lub 16 zł kiedyś w Kauflandzie w promocji- ogólnie dostępny jest prawie wszędzie ;) Drogerie, duże hipermarkety itd :)Jednak rozczarowałam się przy nakładaniu makijażu (w tym miejscu warto wspomnieć, że filtr nie zawiera Parsolu i nie destabilizują go podkłady i pudry) - filtr ten pozostawia trochę tłustą warstewkę na skórze, przez co podkład się po nim "ślizga" przy nakładaniu, a potem ciężko tę mieszankę przypudrować :( Niestety nie wchłania się tak, jakbym tego chciała :( no i powoduje szybsze schodzenie makijażu przez to, że skóra się po nim świeci
Na plus:
+ cena (dokładnie 22,29 w Rossmannie),
+ wysoki faktor,
+ nie bieli,
+ tani,
+ łatwo dostępny,
+ higieniczne opakowanie z pompką
+ nie ma Parsolu, można nakładac kolorówkę pod warunkiem ostrożnego nakładania, aby go nie zetrzeć
Na minus:
- nie wchłania się, jak powinien (zostawia tłustą warstewkę)
- ciężko się na niego pomalować,
- powoduje świecenie skóry, przez co zmniejsza trwałość makijażu
Soraya, Wodoodporny balsam do opalania dla dzieci SPF 60 LINK DO KWC

To był mój pierwszy przetestowany filtr Soraya i bardzo miło go wspominam poza jednym epizodem - trafiłam na zepsute opakowanie i pompka nie działała w ogóle - TŻ musiał mi rozciąć opakowanie, abym mogła przelać zawartość do innego pojemnika. To na początku mnie zniechęciło.
Po zastosowaniu miałam mieszane odczucia, a mianowicie filtr bardzo bieli. Po odczekaniu 20 min zauważyłam, że filtr się bardzo dobrze wchłania i nie zostawia tłustej warstwy, a raczej coś w formie zastygniętej maski na twarzy - nie brzmi najlepiej, lecz po nałożeniu makijażu zmieniłam zdanie - podkład idealnie pokrył białą warstwę i wyglądało to całkiem przyzwoicie, jedynie po jakimś czasie zaczęłam się świecić... wspominam ten filtr połączony z makijażem lepiej niż SPF 45 :) po jakimś czasie stosowania zmienił konsystencję i widać było smugi filtra pod makijażu, jednak na początku tego nie było widać.
Na plus:
+ cena,
+ tani,
+ łatwo dostępny,
+ higieniczne opakowanie z pompką
+ nie ma Parsolu, można nakładac kolorówkę pod warunkiem ostrożnego nakładania, aby go nie zetrzeć
+ dobrze się wchłania
+ łatwo nałożyć na niego makijaż
Na minus:
- bieli
- skraca trwałość makijażu - powoduje większe świecenie się, przez co makijaż spływa
- po jakimś czasie zmienia konsystencję i jest widoczny na twarzy
Mam nadzieję, że ułatwiłam Wam wybór filtra :) Jednak jestem zdania, że należy je testować na własnej skórze, gdyż każda reaguje inaczej - nieraz stosowałam bardzo polecane filtry i nie byłam z nich zadowolona oraz na odwrót - te mniej chwalone czasem bardzo mi pasowały ;)
Bardzo lubie serię słoneczną Soraya. Ponieważ mam średnia ciemna karnacje to filtry powyzej 25 mnie nie dotyczą (chyba, że dzieci) ale dal siebie upodobałam krem ochronny do twarzy z faktorem 25 lub 30 w miejscach bardzo słonecznych. Za kilka tygodni wyjeżdżam na urlop w egzotyczne i cieple miejsce, pierwszy zakupiony na te wyprawę kosmetyk to właśnie ten ochronny krem do twarzy. Można go też stosować pod makijaż i trzyma się nieźle - przetestowałam na ostatnim urlopie. Mam tez krem po opalaniu, na ratunek spalonej skorze... Idealna seria
OdpowiedzUsuńod dawna używam kosmetyków z linii słonecznej firmy Soraya i jestem zachwycona,. Jako ze mam jasna skore używam filtru 50 i jest rewelacyjny ! Polecam naparawde dobrze chroni skore :)
OdpowiedzUsuń